Z dumą prezentujemy treść stworzoną na zamówienie portalu artidiy.pl
Kiedy uderzył kryzys finansowy, pensje nauczycieli zostały zamrożone lub obcięte. Dobra wiadomość jest taka, że po opadnięciu kurzu, nauczyciele w końcu zaczynają widzieć niewielki wzrost w swoich pakietach płacowych. Pozostaje jednak pytanie: Dlaczego nauczyciele są opłacani mniej niż ich rówieśnicy w podobnych zawodach?
Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa do uzyskania. Chociaż wielu uważa, że to po prostu dlatego, że nauczyciele mają mniej do zrobienia i zarabiają mniej pieniędzy, to nie jest tak. Badania wykazały, że wynagrodzenie dla nauczycieli rzeczywiście ma wpływ na osiągnięcia uczniów. W rzeczywistości badacze stwierdzili, że 10% wzrost wynagrodzenia nauczyciela może spowodować 5-10% wzrost wyników uczniów.
Co gorsza, niektórzy nauczyciele mają problem z utrzymaniem rachunków. Muszą pracować poza klasą, lub na światło dzienne, aby zaspokoić potrzeby swoich rodzin. To nie jest mały wyczyn, biorąc pod uwagę, że przeciętny nauczyciel spędza w klasie około 60 godzin tygodniowo.
W niektórych stanach nauczyciele otrzymują wynagrodzenie niższe niż płaca minimalna. Nowy raport Economic Policy Institute (EPI) pokazuje, że w ciągu ostatniej dekady skorygowane o inflację pensje nauczycieli z Oklahomy spadły o ponad osiem tysięcy dolarów. Tymczasem w Karolinie Północnej pensje nauczycieli spadły o prawie dwadzieścia procent.
Wykorzystując dane z Census Bureau, EPI zbadało, ile poszczególne stany płacą swoim nauczycielom. Okazuje się, że nauczyciele w Arkansas i Missouri zarobili w 2011 roku mniej dolarów niż ci w Kentucky. Jest to szczególnie niepokojące, biorąc pod uwagę, że Arkansas było jednym z pięciu najlepszych stanów pod względem finansowania na ucznia i że było pierwszym stanem, który uchwalił prawo wymagające od nauczycieli płacenia podatków.
Z drugiej strony EPI zbadało również inne stany i odkryło, że nauczyciele w Missisipi, Południowej Dakocie i Wyoming zarabiają nieco więcej. Jednak we wszystkich trzech stanach różnica w płacach między nauczycielami a innymi specjalistami nie była tak duża, jak można by sobie wyobrazić.
Najlepszym sposobem na obejście tego problemu jest poprawa jakości nauczycieli, którzy już są zatrudnieni. Jeśli uda nam się przyciągnąć do naszych szkół bardziej wykwalifikowanych pedagogów, będziemy w stanie lepiej zaspokoić potrzeby naszych uczniów. Na przykład, EPI odkryło, że szkoły czarterowe, których nauczyciele mają doświadczenie w trudnych do obsadzenia przedmiotach, płacą swoim pracownikom więcej niż ich odpowiednikom w tradycyjnych systemach szkół publicznych.
Istnieją inne kroki, które możemy podjąć, aby poprawić jakość naszej siły nauczycielskiej. Obejmują one przyciągnięcie bardziej zróżnicowanego zestawu kandydatów, poprawę wynagrodzenia i zmniejszenie czasu, jaki nauczyciele spędzają na zadaniach administracyjnych. Poprzez poprawę statusu społecznego nauczania możemy zwiększyć motywację nauczycieli, a tym samym wyniki uczniów.
Wreszcie, jeśli naprawdę chcemy zobaczyć dramatyczny wzrost płac nauczycieli, to musimy dać naszym nauczycielom powód do pozostania w pracy. Jak zauważyła EPI, przeciętny nauczyciel spędza około 60 godzin tygodniowo na edukacji uczniów. Niestety, ta liczba nie pozwala na dużą elastyczność dla nauczyciela, aby zająć się sprawami medycznymi lub wziąć przerwę na toaletę.