Dlaczego telewizja strajkuje

Dlaczego telewizja strajkuje

Przedłużające się strajki pisarzy to zła wiadomość dla sieci i programów telewizyjnych. Jak produkcja przestaje, wielu pracowników brakuje na pracy i stracić pieniądze. Niektóre produkcje będą próbowały znaleźć członków załogi nie należących do związków zawodowych, aby wykonać pracę. Inne będą gromadzić gotowe programy do późniejszej emisji. W dłuższej perspektywie, strajk może spowodować całkowite wstrzymanie produkcji. Ale na krótką metę, skutki mogą być minimalne.

Ostatni strajk pisarzy w Hollywood miał wpływ na przemysł filmowy i telewizyjny przez ponad rok. W tym czasie kilka programów telewizyjnych zniknęło z anteny. Wiele z nich zostało zamkniętych na tygodnie lub miesiące, podczas gdy innym zabrakło scenariuszy lub ich sezony zostały skrócone. Jednym z bardziej zaskakujących efektów strajku był boom na telewizję bez scenariusza. W sezonie 2007-2008 zadebiutowało lub powróciło do ramówki ponad 100 seriali bez scenariusza.

Nie ma co się łudzić, że przedłużający się strajk może wywołać efekt falowania w całym kraju, wpływając na mniejsze projekty w krótkim czasie i na duże projekty budżetowe w dłuższej perspektywie. W zależności od studia i sieci, przedłużający się strajk mógłby nawet zmienić bieg przyszłych filmów fabularnych.

Na przykład, przedłużony strajk byłby prawdopodobnie niemożliwy do uniknięcia, jeśli związek zawodowy reprezentujący pisarzy (IATSE) chce kontynuować swoje negocjacje z Alliance of Motion Picture and Television Producers, znanym również jako AMPTP. Dzieje się tak dlatego, że oba te związki negocjują z tymi samymi ludźmi. AMPTP to zbiór gigantów medialnych wartych biliony dolarów, w tym Disney, Fox, MGM, Sony, Universal i NBC.

Innym uderzającym faktem dotyczącym strajku pisarzy jest to, że zapoczątkował on nową erę telewizji strumieniowej. Zamiast oglądać programy kablowe na HBO lub Showtime, widzowie mogą teraz oglądać treści w serwisach streamingowych, takich jak Netflix i Hulu. W pierwszym z nich jest ponad 100 milionów abonentów, a w drugim ponad 50 milionów. Telewizja strumieniowa to ogromny konkurent dla tradycyjnej telewizji nadawczej. Mając to na uwadze, gildie poszły na pewne ustępstwa, aby jak najlepiej wykorzystać ten nowy krajobraz.

Wiele gildii zaczęło też przygotowywać projekty zakładów, które pozwolą na kontynuowanie produkcji zgodnie z harmonogramem podczas strajku. Nawet Netflix zaczął pracować wokół strajku, we współpracy z Hulu. Jest jednak prawdopodobne, że nie będzie tak długo.

Wśród najbardziej doskwierających problemów w miejscu pracy są krótkie przerwy i niezrównoważone płace. IATSE domaga się lepszych świadczeń, większej ilości godzin między zmianami oraz kar finansowych za przerwy na posiłki. Dodatkowo, związek domaga się od sieci nowego kontraktu. To może brzmieć jak wielka wrzawa, ale jest to rozsądne żądanie, biorąc pod uwagę trwające zamieszanie w przemyśle filmowym i telewizyjnym.

Jeśli związek może uzyskać porozumienie z AMPTP, IATSE jumbo-sized nagroda będzie nowy kontrakt, który zapewnia większy skok płac dla pisarzy produkcji strumieniowych. Miejmy nadzieję, że rozwiązanie będzie w kartach, zanim będzie za późno.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wiadomości związane